W ramach realizacji projektu Miejsce takie jak to. Gdzie warto wybrać się na spacer w Jaśle? nasza grupa postanowiła zasięgnąć w tej materii opinii osób znanych w Jaśle i takich, dla których historia miasta nie ma tajemnic.
Przygotowując listę osób, z którymi chcieliśmy porozmawiać, korzystaliśmy z rad naszych rodziców i opiekuna zespołu. Nie mogliśmy nie uwzględnić osoby, która zna Jasło współczesne, ale i dawne. Poprosiliśmy o wywiad Mariusza Świątka, Dyrektora Muzeum Regionalnego w Jaśle. Rozmowa dostarczyła nam wielu interesujących informacji na temat spędzania wolnego czasu przez dawnych jaślan. Dowiedzieliśmy się, że wtedy były popularne spacery po Parku Miejskim, gdzie w niedzielne popołudnie grała w Glorietce orkiestra.
Gdy panie kupowały sobie suknie i chciały się w nich zaprezentować, to szły właśnie do parku. – informuje Pan Świątek. – Także dawniej spacery oprócz relaksu miały też duży wpływ na życie towarzyskie. Chętnie też plażowano nad rzeką, o czym wspomina Hugo Steinhaus. Kąpanie się w niej było w dawnych czasach bardzo modne, ponieważ nie było basenów, tak jak teraz. I w zasadzie dalej rzeka czy pobliskie wały są miejscem, do którego ludzie często udają się na spacer.
Dyrektor Świątek dodaje, że obecna oferta związana z atrakcjami, które warto odwiedzić podczas spaceru, jest coraz szersza: Przystanek Kwiatowa, MOSiR, Jasielski Dom Kultury czy Młodzieżowy Dom Kultury.
– W Jaśle naprawdę jest wiele miejsc, do których można się przespacerować, wystarczy tylko mieć na to chęci – podsumował Dyrektor muzeum i my się w pełni z nim zgadzamy.
Na spotkanie w Młodzieżowym Domu Kultury umówiliśmy się z Dyrektor Grażyną Leńczuk. Okazało się, że trafiliśmy na prawdziwego piechura. Pani Dyrektor zdradziła nam ulubione miejsca spacerowe. Należą do nich ulica Graniczna i Konarskiego z pięknymi miejscami widokowymi. Wspomniała, że spacery były wstępem do biegania.
Przyznała też, że to zarówno świetny sposób na spędzanie wolnego czasu, jak również okazja do przemyślenia sobie różnych bieżących problemów: – Jeśli chodzi o spacerowanie, to bardzo je lubię, a zaczęłam na pewno gdzieś w okolicach pandemii. Nie ukrywam, że weszło mi to w krew. Na początku zaczynałam od 1km, potem z czasem chodziłam po 5-6 km. Przyznam, że w pewnym momencie zaczęło mi brakować jakichś nowych tras. Doszłam więc do wniosku, że blisko mojego miejsca zamieszkania są przepiękne tereny, na których jeszcze nie byłam. Ogólnie, jeśli mowa o spacerowaniu, to bardzo to polecam, ponieważ – jak sami wiecie – każda forma aktywnego spędzania czasu po prostu służy. Spacerując, przede wszystkim się dotleniacie, można sobie przemyśleć różne rzeczy, poukładać sobie wszystko w głowie oraz poznać nowe miejsca, na które wcześniej nie zwracaliśmy uwagi.
Do współpracy zaprosiliśmy również Teresę Furmanek-Wnęk, wieloletnią nauczycielkę języka polskiego w Szkole Podstawowej nr 4. Okazało się to bardzo dobrym wyborem. Pani Furmanek-Wnęk przygotowała dla nas różne materiały dotyczące Jasła, działalności jasielskiego PTTK, szlaków turystycznych okolic miasta. Nasz Gość przygotował mapę Jasła z uwzględnieniem tras spacerowych. Z racji tego, że powstała ona już kilkanaście lat temu, nie ma na niej wielu ciekawych miejsc, które pojawiły się później. Naszym celem będzie wykonanie podobnej wersji nowych atrakcji jasielskich. Gotowy folder pojawi się w naszej następnej relacji.
grupa projektowa: Ania, Diana, Gabrysia, Kuba, Konrad i Maciek
